Sobotni wieczór był dla mnie wyjątkowy i miał
szczególne znaczenie. W Samorządowym Ośrodku Kultury i Sportu w Chorzelowie
odbyło się spotkanie autorskie promujące moją najnowszą powieść "Upadek". Pozycja ta trafiła
na półki księgarni tuż przed grudniowymi świętami.
Na uroczystość przybyło wielu znakomitych gości -
wśród nich moja rodzina, przyjaciele, znajomi, mieszkańcy okolicznych wiosek
oraz przedstawiciele władzy samorządowej na czele z Wójtem Gminy Mielec Panem Józefem Piątkiem.
Wieczór rozpoczął się od uroczystego powitania gości
przez p.o. dyrektora SOKiS Pana Damiana
Małka. Tuż po tym mogli oni
wysłuchać mojego wywodu na temat książki i przebiegu pracy nad nią.
p.o. dyrektora SOKiS Pan Damian Małek |
Na publiczność czekały liczne atrakcje. Jedną z nich
był konkurs z nagrodą główną - książką mojego autorstwa z osobistą dedykacją.
Szczęśliwą laureatką została Pani
Magdalena Markowska.
Goście mogli doświadczyć także niesamowitych artystycznych
doznań, a to za sprawą tancerzy ze Szkoły Tańca Elida z Mielca - Aleksandry Brzezińskiej i Krystiana
Cisińskiego.
Zatańczyli oni rumbę do utworu Just The Way You Are z repertuaru
Bruno Marsa oraz jiva do piosenki Big Time Operator z repertuaru Big Bad Voodoo Daddy. Ich występy można obejrzeć pod linkami:
Kolejną atrakcją wieczoru był występ właścicielki
pięknego wokalu Wiktorii Mikołajczyk.
Wykonała ona dwa utwory: Byłam różą z
płyty Kayah i Bregović oraz Byle
jak z repertuaru Margaret. Jej występy można obejrzeć pod linkami:
- Byłam różą: https://www.youtube.com/watch?v=k213VhmQdBQ&t=29s
Punktem kulminacyjnym spotkania było zaprezentowanie
fragmentów książki "Upadek" przez lektorów: Julię Mądrą i Mikołaja Kopcia. Na twarzach zebranych wówczas
malowało się duże skupienie i zaciekawienie.
Wspaniałym artystom oraz cudownym lektorom SERDECZNIE DZIĘKUJĘ za to, że swoimi
występami wzbogacili mój wieczór autorski w niesamowite emocje.
W dalszej części uroczystości głos zabrał Wójt Gminy Mielec Pan Józef Piątek,
który w niesamowicie ciepłych słowach wyraził uznanie dla mojej książki, a
także prosił o więcej takich ciekawych pozycji.
Słowa uznania popłynęły także z ust prezes Mieleckiej Grupy Niezrzeszonych Prozaików
(której jestem członkiem) Pani Haliny
Liberadzkiej Kozak.
Pod koniec spotkania było to, co zwykle przy takich
okazjach - osobiste gratulacje oraz
możliwość nabycia książki i uzyskania autografu.
Wszystkim obecnym na spotkaniu gościom SERDECZNIE DZIĘKUJĘ. Dziękuję za tyle
miłych słów, które padło pod moim adresem. To dodaje skrzydeł i mobilizuje do
dalszej pracy. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak tylko siadać i pisać
kolejną książkę :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz