Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego został ustanowiony przez UNESCO 17 listopada 1999 roku i
obchodzony jest corocznie 21 lutego.
Na dzień obchodów święta nie przypadkowo wybrano tę datę, bowiem upamiętnia ona
wydarzenia z 1952 roku, kiedy to w Dhace (obecnie
stolica Bangladeszu) doszło do demonstracji, a następnie zamordowania pięciu
studentów, domagających się uznania ich języka ojczystego – bengalskiego – za
jeden z dwóch urzędowych języków w Bengalu Wschodnim, należącym wówczas do
Pakistanu. Oficjalnie rząd Pakistanu ogłosił bengalski
językiem urzędowym w 1956 roku, a 21 lutego to obecnie święto narodowe w
Bangladeszu.
Ideą obchodów
tego dnia jest podkreślenie bogactwa różnorodności językowej świata, ale także
zwrócenie uwagi na liczbę języków zagrożonych i ginących. Z raportów UNESCO
wynika bowiem, że co dwa tygodnie znika bezpowrotnie jeden język, a jednocześnie związane z nim bogactwo kulturowe. Te
same raporty mówią, że polszczyzna jest jednym z 25 największych języków na
świecie, posługuje się nią ponad 40 mln ludzi w Polsce i poza jej granicami.
Język polski
jest przepiękny, bogaty w rozmaite słowa i zwroty i pozwala mi realizować moją
pasję, jaką jest pisanie książek. Z miłą chęcią więc uczestniczyłam w
uroczystej akademii poświęconej naszej ojczystej mowie, zorganizowanej przez
uczniów Szkoły Podstawowej nr 11 w
Mielcu. Młodzież przygotowała ciekawe widowisko słowno - muzyczne,
zachęcając w nim do dbania o naszą polszczyznę, która ma bogatą historię i
tradycję, a jej pielęgnowanie może być także wyrazem naszego patriotyzmu.
Ja natomiast
opowiedziałam młodzieży o swojej pasji pisania, o tym jak krok po kroku powstają
książki, a następnie wspólnie zastanawialiśmy się jakie korzyści płyną z ich
czytania. Uczniowie chętnie
i aktywnie wchodzili w interakcje ze mną i odpowiadali na moje pytania. Za tak ciepłe
przyjęcie i czynne uczestnictwo w spotkaniu serdecznie im dziękuję. Młodzież
jest wspaniała!
SERDECZNIE DZIĘKUJĘ PANIOM
POLONISTKOM ZA ZAPROSZENIE!
Było to dla mnie cenne doświadczenie, jako że do tej pory nie miałam
przyjemności przemawiać do tak licznego i młodego audytorium. To był miło
spędzony czas.