30
kwietnia (sobota) w Domu Strażaka w Goleszowie odbyła się wyjątkowa
uroczystość. Minęły dwie dekady, kiedy
to 5 strażaków z PSP w Mielcu przeszło w stan spoczynku. Na ten wspaniały
jubileusz przybyło liczne grono zaproszonych gości oraz naturalnie strażacy
emeryci. Obecni byli trzej z nich: Sylwester
Ortyl (Goleszów), Franciszek
Guła (Mielec) oraz Ryszard Hamala
(Podole). Dwóch pozostałych niestety nie ma już wśród nas: Stanisława Grzelaka
(Goleszów) i Andrzeja Cisło (Przecław). Zamienili oni ziemskie mundury na
niebiańskie i zasilili rajską straż. Na ceremonii reprezentowały ich żony.
Jubilaci od lewej: R. Hamala, S. Ortyl, F. Guła |
-
Wierzymy, że nasi koledzy są z nami dziś obecni duchowo, pomimo iż opuścili już
tę ziemską krainę – powiedział strażak Sylwester.
Uroczystość
rozpoczęła się toastem wzniesionym lampką szampana za Jubilatów. Odczytany został także poemat napisany
specjalnie na tą okoliczność, traktujący ich strażacką przygodę i ich samych w
nieco krzywym zwierciadle. Od kolegów i
koleżanek zaś popłynęło moc serdeczności, składanych im osobiście, jak i w
pamiątkowej księdze życzeń.
Zabawa
trwała do późnych godzin nocnych.
Gościom przy pląsach na parkiecie towarzyszył zespół muzyczny Brass, w
skład którego wchodzą synowie jednego z Jubilatów. Imprezę zakończył wspaniały
pokaz sztucznych ogni.
Drodzy Jubilaci!
Życzymy
Wam kolejnych tak wspaniałych rocznic. Niech Boża opieka Was oplata, żyjcie w
zdrowiu długie lata!